Mała retencja. Chodzi o to, by woda „nie uciekała”
Od 20 maja będzie można składać wnioski o dofinansowanie na działania związane z małą retencją. Na wsparcie pieniężne mogą liczyć osoby prywatne, instytucje, przedsiębiorcy, a także wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, które podejmą się zatrzymywania i ponownego wykorzystywania deszczówki. Chodzi o to, by woda „nie uciekała” – czyli aby zamiast spływać do kanalizacji deszczowej i Warty, zostawała w miejscu, w którym spadła i była na powrót wykorzystana, np. do podlewania przydomowych ogródków.
O dofinansowanie mogą starać się mieszkańcy Poznania. Wśród nich są zarówno osoby prywatne, jak i wspólnoty oraz spółdzielnie mieszkaniowe, instytucje czy przedsiębiorcy. Dotacja może pokryć do 80 proc. kosztów. Spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe mogą liczyć na pomoc w wysokości do 50 tys. zł, pozostali – do 5 tys. zł. Nieruchomość, na jaką przysługuje dofinansowanie, ma znajdować się na terenie Poznania (wnioskodawca musi być jej właścicielem, użytkownikiem wieczystym lub posiadać inny tytuł prawny pozwalający na dysponowanie nieruchomością).
W tym roku na małą retencję Miasto Poznań przeznaczy 500 tys. zł. Nabór wniosków rozpocznie się 20 maja i potrwa do 10 czerwca. Dotacje będą przyznawane według kolejności zgłoszeń wniosków aż do wyczerpania środków.
Za realizację programu odpowiada Biuro Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta. Szczegółowe Informacje o programie, wraz z wnioskami do pobrania, można znaleźć na wortalu Odnowa.
FOT: Unsplash