Oszczędzasz, ale wciąż nie możesz uzbierać określonej kwoty? Powodem mogą być nawyki, z których nie zdajesz sobie nawet sprawy. Sprawdź, o jakich zachowaniach mowa i nigdy nie postępuj w ten sposób!

Oszczędzanie? Zacznę od jutra

Największym wrogiem oszczędzania jest nawyk przekładania wszystkiego na jutro. Można wspomnieć tu o prokrastynacji, a więc nałogowym odkładaniu planowanych czynności na później. Oszczędzanie wielu osobom także kojarzy się z przykrym obowiązkiem, wszak w pewien sposób wiąże się z koniecznością samoograniczania się. Z kolei wydawanie środków to radość z nowych rzeczy czy doświadczeń, nawet jeśli odbywa się za pożyczone pieniądze, np. przez SMS, o czym więcej poczytasz na stronie https://sowafinansowa.pl/artykuly/pozyczka-przez-sms-gdzie-ja-dostaniesz/. Zatem jeśli zauważysz, że ciągle przekładasz swoje postanowienia dotyczące bardziej oszczędnego gospodarowania środkami finansowymi, zastanów się, czy nie wpadasz w pułapkę. Pamiętaj też, że gromadzenie oszczędności nie ma być katorgą. Po prostu oblicz, ile jesteś w stanie odkładać i rób to systematycznie.

Niewłaściwe podejście do długów

Zaskoczymy Cię, ale nie chodzi o ewentualne Twoje długi, a o pieniądze, które winni są Tobie inni ludzie. Bardzo często zdarza się przecież, że podczas wyjścia na miasto z przyjaciółmi płaci jedna osoba. Tak jest po prostu szybciej i wygodniej. Nie ma w tym nic złego, ale warto pilnować wydatków i oczekiwać od znajomych ewentualnych zwrotów. Tymczasem niektórzy dobrodusznie sponsorują takie wyjścia, puentując, że kolejnym razem postawi ktoś inny. Okazuje się, że z niewielkich kwot w trakcie miesiąca może zrobić się całkiem pokaźna suma. Owszem, możesz postawić komuś drinka czy przekąskę z okazji urodzin bądź w ramach spłaty długu wdzięczności, ale nie warto szarpać się na regularne wydatki tego typu bez powodu.

Zakupy nierozsądne, czyli pod wpływem emocji

Przeglądasz social media i nagle Twoim oczom ukazuje się rewelacyjna koszula. Jest świetna pod każdym względem, więc musisz ją mieć. Parę kliknięć i już – kupiona. Po kilku godzinach nachodzi Cię refleksja i zastanawiasz się, czy to była dobra decyzja. Zakupy pod wpływem emocji to jeden z najpowszechniejszych nawyków, przez które niepotrzebnie wydaje się za dużo środków. Zwróć uwagę, jak wygląda to u Ciebie i nie podejmuj działania od razu. Jeśli po kilkunastu godzinach czy po kilku dniach stwierdzisz, że faktycznie dana rzecz jest Ci potrzebna, kup ją. Jesteśmy jednak pewni, że na chłodno w zdecydowanej większości przypadków zrezygnujesz z transakcji.

Niewłaściwe korzystanie z zaoszczędzonych środków

Kolejnym nawykiem, który przeszkadza w efektywnym oszczędzaniu, jest podbieranie zgromadzonych już środków w celach, które wcale tego nie wymagają. Wiąże się to zazwyczaj z nieprawidłowym zarządzaniem bieżącym budżetem, przez co pojawia się w nim dziura. Trzeba ją jakoś załatać, więc wiele osób sięga po już uzbierane pieniądze. Warto zatem określić jasne zasady i po prostu się pilnować. Dyscyplina jest tu na wagę złota. Oczywiście nie mówimy o sytuacjach nagłych i awaryjnych (np. choroba czy koszty rehabilitacji).

Brak dobrych nawyków to bardzo zły nawyk

Złym nawykiem utrudniającym oszczędzanie jest brak jakichkolwiek dobrych nawyków. Spontaniczne wydawanie środków, luźne podejście do kwestii planowania budżetu, mnożenie kosztów bez troski o jutro czy korzystanie z każdej promocji, nawet jeśli przecenione produkty nie są potrzebne. Wszystko to i wiele innych chaotycznych zachowań sprawia, że wiele osób nie widzi efektów oszczędzania. Jak wygląda to u Ciebie? Przeanalizuj swoje podejście i jeśli trzeba, podejmij próbę zrewidowania swego zachowania!

FOT: Materiał Sponsora