Limity nadal obowiązują na pływalniach
Przedstawiciele aquaparków i pływalni zwracają uwagę, że jako jedyni na czas wakacji nie mają zwiększonego limitu klientów. Ich obiekty nadal mogą zapełnić się jedynie w połowie, choć w zeszłym roku limit wynosił 75 proc. Jak mówią, być może zostali pominięci przez przypadek, lecz twierdzą, że strona rządowa nie chce z nimi rozmawiać. Co prawda limit 50 proc. nie dotyczy osób zaszczepionych, lecz zdaniem branży to rozwiązanie niedoskonałe. Mówi prezes Term Maltańskich Jerzy Krężlewski:
Jerzy Krężlewski argumentuje, że Termy Maltańskie wypełnione przez klientów jedynie w połowie przynoszą straty. Dodaje, że w ostatni weekend z powodu zbyt dużej liczby odwiedzających kasy były zamknięte i klienci czekali w kolejce na zmniejszenie się zapełnienia obiektu.
FOT: Termy Maltańskie