Pięcioraczki w poznańskim szpitalu

To cztery dziewczynki i chłopiec: Anastazja, Klara, Laura, Wiktoria i Maksymilian. Taki poród zdarza się raz na 50 milionów.

Pięcioraczki przyszły na świat w Poznaniu. Poród odbył się w niedzielę w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym przy ulicy Polnej. Lekarze zastosowali cesarskie cięcie, a w przyjściu pięcioraczków na świat asystowało jednocześnie prawie 30 osób. Noworodki to cztery dziewczynki i jeden chłopiec. Mówi dr Maciej Sobkowski, dyrektor szpitala przy ul. Polnej.

Stan noworodków jest stabilny, jednak nie są one w stanie samodzielnie oddychać. Najbliższe tygodnie spędzą w szpitalu pod specjalistyczną opieką. Ten czas pokaże czy rozwój dzieci będzie prawidłowy. Pochodząca z Gniezna niespełna 30-latka trafiła do szpitala w 24 tygodniu ciąży. Lekarze przez 5 tygodni opóźniali poród, aby zwiększyć szanse dzieci na przeżycie. Matka czuje się bardzo dobrze. W najbliższych dniach prawdopodobnie opuści szpital.To trzecie pięcioraczki, które urodziły się w poznańskim szpitalu. Poprzednie przyszły na świat 2 listopada 2006 roku oraz 15 lutego 2007 roku. Wówczas informowano, że taki poród zdarza się raz na 52 miliony przypadków.

Zdjęcie: Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny przy ulicy Polnej w Poznaniu