Przesłanie Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego na 5. Niedzielę Wielkiego Postu
W przesłaniu na 5. Niedzielę Wielkiego Postu Arcybiskup Stanisław Gądecki prosi o wyrozumiałość wobec obostrzeń, jakie wiążą się z trwającą epidemią koronawirusa, i apeluje o solidarność.
– Kościoły nie są zamknięte, są otwarte dla modlitwy prywatnej, niemniej jesteśmy zobowiązani do respektowania porządku naturalnego, jaki jest wymuszony przez stan pandemii – mówi Arcybiskup Stanisław Gądecki. I wzywa wszystkich do wyrozumiałości wobec ograniczeń, jakie wiążą się z wprowadzonym stanem epidemii.
Metropolita Poznański podkreśla też, że na wielu płaszczyznach życie społeczne z konieczności toczy się dalej. – Czy to będzie kierowca autobusu, czy pracownik przy kasie, za każdym razem jest to człowiek w jakieś mierze przerażony. Tu jest z pewnością tytuł, żeby modlić się za tych, którzy są w służbie publicznej i którzy z tej służby nie mogą się zwolnić.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski dostrzega pojawiający się niepokój społeczny, związany z możliwymi skutkami gospodarczymi trwającej epidemii. I apeluje o jeszcze większą solidarność. – Sytuacja budzi dużą trwogę ludzi o miejsca pracy, o możliwość utrzymania rodzin, o krach, który może spowodować załamanie całej gospodarki. Ponad to wszystko w każdym położeniu potrzebna jest solidarność, potrzebni są ludzie, którzy wyjdą z pomocą do tych, którzy są starzy, samotni, którzy potrzebują, by ktoś im zrobił i przyniósł zakupy, potrzeba też kontaktu choćby telefonicznego, aby ludzie nie czuli się całkowicie samotni.
FOT: Archidiecezja Poznańska