Marta Kaczmarczyk
Prezenterka
Zanim nauczyłam się czytać, jako dziecko brałam do ręki książkę i – spoglądając na obrazki i te dziwne szlaczki – na głos opowiadałam przeróżne historie. Podobno (tak mówią moi rodzice) nawet miały sens.
Dzisiaj już na szczęście umiem czytać (inaczej na polonistyce byłoby mi trudno), ale nadal chętnie opowiadam na głos – on air i poza anteną.
W czarującym medium – radiu – raczej z przypadku, ale za to z pięknego przypadku.
Bo radio jest piękne.