Wielkanocne paczki pojechały do domów pomocy społecznej
Wielkanocne spotkania z władzami miasta w restauracji Oaza na Strzeszynie były tradycją wśród poznańskich seniorów. Już po raz drugi ich zorganizowanie jest jednak niemożliwe - ze względu na pandemię.
- Ostatnie 12 miesięcy było trudne dla wszystkich - podkreśla Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - Musieliśmy zmierzyć się z nowym zagrożeniem i stawić czoła nieznanemu wówczas przeciwnikowi, jakim był nowy koronawirus.